Oczywiście, że kocham, lecz miłość jest bez znaczenia.
Nie może zmienić wszechświata, zawistnych spojrzeń.
Ciszą owiana, jak jedwabistym szalem. Milczeniem mym mowa.
Milczę więc cicho. Jakby inaczej? W obłokach bujam. Patrzę.
Też milczysz. Słoneczne oczy chowasz, jakby mnie miały oparzyć.
Milczymy razem. Nieboskłon zmienia kolory. Gdybyś to tylko wiedział.
Wiedziałbyś czemu ukrywam. Mam wielu wrogów.
04.12.2024 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz