poniedziałek, 23 grudnia 2024

Obraz z motylem w tle

Obraz z motylem w tle












przez stulecia burza piaskowa sypała w oczy

byli zawiedzeni niczym zwiędnięte kwiaty
kiedy szła ulicami nie dostrzegając ich spojrzeń
ignorowała każdy oddech prócz jednego
on ignorował ją. stał się przeszłością

swój cień zlewała z cieniem kamienic
obskurnych jak życie, swoiście pięknych

czasami rozglądała się wokoło
bardziej z ciekawości aniżeli potrzeby
z posępną miną, nie kłamała

tylko raz ktoś wymierzył z broni. nie strzelił
zniknęła w pustej alei zapomnienia
przeszła przez lustro

sztylety jak motyle posiatkowały jej wnętrze
tasując karty obecne, przeszłe
przetasowały myśli, których niesposób pozbierać
nie czuła nigdy. nikt nie czuł. pozbierał

trzymała w dłoni rozdygotana, patrzyła prosto w oczy
świat w ogniu, serce straciło oddech. otulił słów kocem

schowała lustro z drogą powrotną. nie przeszła
uśmiechając się wyjęła płótno
z motylem na ramieniu poczęła malować błękitny obraz

wie, że jest niezwykły

2024.12.12

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polecany post

Maluję obraz

Wciąż maluję obraz jutra niebieskimi farbami. Bardzo lubię ten kolor. Zwłaszcza stalowy niebieski. Jest taki delikatny. Ma w s...

Wybrane przez czytelników: